Gdzie zgłodnieć na Mazurach? Przewodnik po noclegach z wyżywieniem

Na rozpoczęcie przygody - dlaczego wybrałem Mazury?
Kilka tygodni temu postanowiłem, że tegoroczne wakacje spędzę na Mazurach. Wybór padł na tę część Polski nieprzypadkowo. Jesteśmy przecież miłośnikami smacznej, regionalnej kuchni, a jeśli dodamy do tego magiczne jeziora, piękne krajobrazy oraz nieoceniony spokój – to wszystko momentalnie wywołuje uśmiech na mojej twarzy. Ponadto, w erze pandemii, chciałem zdecydować się na krajową turystykę i wspierać lokalnych przedsiębiorców.
Kulinarne safari na Mazurach - moje rekomendacje
Podczas mojego przyjazdu na Mazury, byłem w szoku, jak wiele usług byłoby dostępnych. Miłośnicy pieszych wędrówek, miłośnicy rowerów górskich, miłośnicy sportów wodnych, a nawet miłośnicy domów na drzewach – każdy znajdzie coś dla siebie. Zostałem szczególnie zauroczony konceptem noclegów z wyżywieniem. Kto by pomyślał, że mikołajki noclegi z wyżywieniem mogłyby być tak różne? Ale zaczynam gubić się w detalach, warto wrócić do tematu kulinarnego.
- Zamawiając potrawy z karty, miałem okazję próbować klusków śląskich, gołębi, boczniaków z grilla i wielu innych regionalnych specjałów. Wszystko to w pięknej, wiejskiej atmosferze.
- Noclegi z wyżywieniem oferowały również śniadania. Wiem, że to może brzmieć niewiarygodnie, ale te prostokątne cząstki chleba smakowały nieziemsko!
- Wiele miejsc które wybrałem do spania miało dosyć wysoki poziom gastronomiczny – dziczyzna, ryby z lokalnych jezior, świeże warzywa i owoce – to wszystko było dostępne na miejscu.
- A co z napojami? No cóż, kto by odmówił sobie szklanki miodu pitnego lub świeżej, młodej whisky z lokalnej destylarni?
Poza tym, wiele miejsc oferowało po prostu dobre jedzenie – bez zbędnych ceregieli. Z tego, co widziałem, lokalne restauracje starają się jak mogą, aby zadowolić wszystkich klientów – tak aby każdy klient, niezależnie od tego, czy lubi dania tradycyjne, czy nowoczesne, mógł znaleźć coś dla siebie.
Do schrupania dobry! - kulinarne podsumowanie wypadu na Mazury
Podsumowując, każdy miłośnik dobrej kuchni powinien odwiedzić Mazury. Szczególnie polecam noclegi z wyżywieniem. Czy to śniadanie, czy obiad, czy kolacja – każde danie było przygotowane z wielką starannością i smakowało wybornie. A do tego piękne widoki z okna restauracji – co można chcieć więcej? Jeśli chodzi o niespodzianki, to na pewno był to wybór tak wielu różnych potraw. Nawet będąc na dietach wegetariańskich czy wegańskich, nie mieliśmy żadnych problemów z dobraniem odpowiedniej potrawy.
Na koniec chciałbym zaznaczyć, że wybierając Mazury, zdecydowanie wspieramy polskich przedsiębiorców. I choć nie mogę powiedzieć, że znalazłem jedno idealne miejsce, które spełniłoby wszystkie moje oczekiwania, to na pewno są takie, które mogę polecić każdemu, kto planuje wakacje na Mazurach i ceni sobie dobry, regionalny smak!